Все документы темы  


Wina dwóch dyktatorów


Piotr Zychowicz

Polacy nie mają wątpliwości, że za wybuch II wojny światowej odpowiadają zarówno Niemcy, jak i Związek Sowiecki

Aż 94 proc. Polaków czuje się dumnych z wkładu naszego kraju w pokonanie Trzeciej Rzeszy — wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” przez GfK Polonia. Przeciwnego zdania jest zaledwie 4 proc. ankietowanych.

— Nie dziwi mnie to. Polska miała wspaniałe, znacznie większe niż inne kraje, państwo podziemne. Jako pierwsza stawiła opór Niemcom i Związkowi Sowieckiemu — mówi „Rz” prof. Norman Davies, słynny autor książek o najnowszych dziejach naszego kraju.

Podobnego zdania jest polski historyk emigracyjny, weteran powstania warszawskiego prof. Jan Ciechanowski.

— Jako jedyni biliśmy się od pierwszego do ostatniego dnia wojny — podkreśla.

— Kampania wrześniowa, która w 1939 roku zaangażowała całe siły niemieckie, miała kapitalne znaczenie dla dalszych losów wojny. Dysponowaliśmy również najlepszym wywiadem w Europie. Dobrze, że Polacy to doceniają i o tym pamiętają.

Większość respondentów (61 proc.) nie ma wątpliwości, że za wybuch wojny odpowiadają zarówno Niemcy, jak i ZSRR. Zaledwie jedna trzecia ankietowanych obwinia o to jedynie Trzecią Rzeszę.

W niedzielę prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że obarczanie jednakową odpowiedzialnością za wybuch wojny Niemiec i ZSRR to „cyniczne kłamstwo”. — Wojna była skutkiem paktu Ribbentrop-Mołotow, układu dwóch bandytów. Dla Polaków to oczywiste, ale dzisiejsze władze Rosji oceniają tamte wydarzenia, trzymając się linii Stalina — komentuje słowa Miedwiediewa Norman Davies. Polacy są zdania, iż Moskwa stara się dzisiaj umniejszać rolę, jaką Sowieci odegrali podczas ataku na Polskę w 1939 roku — uważa tak 73 proc. badanych. Według 61 proc. podobnie postępują Niemcy.

Większość ankietowanych w sondażu „Rz” (52 proc.) twierdzi, że nasi sojusznicy z okresu II wojny światowej nie doceniają wkładu Polski w pokonanie Trzeciej Rzeszy.

— I mają rację! Wymownym dowodem są uroczystości 1 września. Będą na nich przywódcy krajów, które najechały nas we wrześniu 1939 roku, a nie będzie prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego i brytyjskiego premiera Gordona Browna — zauważa w rozmowie z „Rz” prof. Andrzej Paczkowski.

Воспроизводится по: http://www.rp.pl/artykul/356302.html?print=takТеги: Пакт Молотова - Риббентропа, Публикации в СМИ (журналы, газеты)

Библиотека Энциклопедия Проекты Исторические галереи
Алфавитный каталог Тематический каталог Энциклопедии и словари Новое в библиотеке Наши рекомендации Журнальный зал Атласы
Алфавитный указатель к военным энциклопедиям Внешнеполитическая история России Военные конфликты, кампании и боевые действия русских войск 860–1914 гг. Границы России Календарь побед русской армии Лента времени Средневековая Русь Большая игра Политическая история исламского мира Военная история России Русская философия Российский архив Лекционный зал Карты и атласы Русская фотография Историческая иллюстрация
О проекте Использование материалов сайта Помощь Контакты
Сообщить об ошибке
Проект "Руниверс" реализуется при поддержке
ПАО "Транснефть" и Группы Компаний "Никохим"